Kto bogatemu zabroni czyli jak gospodarzą w Białej Podlaskiej

Konsekwencje drogowej bezmyślności

Podzielcie się informacją

Niestety, potwierdza się teza, że inwestycje drogowe w ciągu trasy W-812 są doraźnym wymysłem i są budowane bez planu i pomysłu na funkcjonowanie miasta.

Rondo do ronda i będzie …

Pierwsze było rondo im. Lecha Kaczyńskiego. Usprawniło ono wyjazd mieszkańcom os. Pieńki ale spowodowało to utrudnienia dla drogi głównej. Przy dobrym zamknięciu przejazdu kolejowego w godzinach porannego szczytu, na wjeżdżających do miasta od strony południowej czekał korek. Korek potrafił sięgać ul. Długosza a nawet dalej. „Tubylcy” „przecinkami” dojeżdżali  do ul. Grabarskiej ale pozostali stali w korku, zwłaszcza „tiry”.

Następne było rondo WOŚP. Zbudowane również doraźne, nawet bez znajomości kosztów.  Przy okazji zniszczono, wybudowany dwa lata wcześniej, znaczny odcinek ul. Koncertowej. Rondo przysporzyło oczywiście więcej kłopotów niż rozwiązało. Tym którzy pokonali korek przy pierwszym rondzie utykali na korku na rondzie WOŚP właśnie. Korek potrafił sięgać przejazdu kolejowego. Tutaj również „tubylcy” – dało się także zauważyć radnych – robili „objazd” do Koncertowej, „frajerzy” niech stoją w korku. Na tym nie koniec, zaraz był korek na kolejnym skrzyżowaniu.

  Już wówczas wieszczyłem, że przy takim „planowaniu” rozwiązań transportowych konieczne będzie budowanie ciągu rond, ponieważ oddanie jednego powoduje korki na kolejnym skrzyżowaniu.  I tadam, mamy to: Zapytanie ofertowe na opracowanie projektu stałej organizacji ruchu z elementami rozwiązań technicznych, wyznaczenia ronda spełniającego parametry dla drogi wojewódzkiej klasy G, na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym sygnalizacją świetlną , ulicy Witorowskiej (DW812) z ulicą Łomaską (1158L) w Białej Podlaskiej.

Kolejne będzie rondo przy skrzyżowaniu Łomaskiej i Witoroskiej.

Po raz kolejnym zapytam: po co to jest robione? Zamiast zrobić jedną porządną inwestycję w postaci obwodnicy wschodniej to robi się kilka nie potrzebnych, wręcz szkodliwych dla miasta i mieszkańców. A może to właśnie o te inwestycje chodzi? Jak z tym misiem, już wspominałem kiedyś. Nie wiem.

Budowanie „udogodnień” na trasach przelotowych to zapraszanie tranzytu do centrum miasta. Zagęszczanie i tak już nie małego ruchu w mieście. Kolejne ronda nie zmienią sytuacji. Wąskie, jednopasmowe drogi przez centrum miasta nigdy nie rozładują korków na trasie tranzytowej.

Obwodnicy daj mi …

Można się zgadzać, można się nie zgadzać z prezydentem A. Czapskim ale co do obwodnicy wschodniej miał rację. Gdyby została wybudowana i to z kredytów to teraz mielibyśmy: obwodnicę, mniejszy ruch w mieście, kasę na potrzebne inwestycje drogowe, czystsze powietrze. I spłacony już kredyt, zapewne.

Wyobraźcie sobie taką sytuację. Mamy obwodnicę, Lubelska i Witoroska to zwykłe osiedlowe drogi z małym ruchem. Dokładamy tylko ścieżki rowerowe i wtedy jest się z czego cieszyć. Tak, „świat jest piękny a ludzie są dobrzy”.

A tak „budujemy” ronda do rond  (nie zapomnijmy o tunelu na Lubelskiej) i wtłaczamy cały ten ruch do miasta, który niszczy drogi, zatruwa powietrze i w ogóle.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.