Radni chcą skończyć z fikcją prezydenckich sprawozdań „z pracy”
Bialscy radni mówią stop autopromocji prezydenta. Sprawozdania powinny dotyczyć pracy a nie lansowaniu się i informowaniu z „bywania”.
Każdy kto śledzi bialskie życie polityczne obserwuję dużą skalę propagandy obecnej ekipy rządzącej Białą Podlaską. Pomijając media hojnie opłacane z budżetu miasta to strony szkół i miejskich instytucji momentami przypominają baner wyborczy. Wszystkie te instytucje zdaje się, że są także zobowiązane do „oznaczania” prezydenckiego profilu na jednym z portali społecznościowych.
To jest już … szczyt
Także i „sprawozdania z pracy prezydenta” na sesjach rady miasta przypominały wiec wyborczy i było powieleniem działań piarowych przedstawionych już we wspomnianych mediach i profilu społecznościowym.
Szczytem lansu była wrześniowa nadzwyczajna sesja rady miasta związana z przyznaniem tytułów „Zasłużonych dla miasta Biała Podlaska”. Przed wręczeniem tytułów wyróżnionym, prezydent Białej Podlaskiej wygłosił panegiryk na swoją cześć trwający dłużej aniżeli laudacja na cześć wyróżnionych. Czym wzbudził konsternację nawet wśród osób przyjmując bezkrytycznie wszelkie informacje.
Stop autopromocji
Tamę prezydenckiemu lansowi, przynajmniej podczas sesji rady miasta, postanowili postawić miejscy radni. Pierwszą próbę na sesji w dniu 26 października podjął Bartłowiej Kuczer. Jednak wobec „oporu materii” sam wycofał swój wniosek o usunięcie „informacji z pracy prezydenta” z porządku obrad.
Kolejną próbę usunięcia z porządku obrad „informacji z pracy prezydenta”, podjął na sesji rady miasta w dniu 19 listopada radny Marek Dzyr. Jednak i tutaj próba okazała się nieskuteczna.
Jednak sesja z 29 listopada przyniosła już połowiczny efekt. Na wniosek radnego Marka Dzyra „informacja z pracy prezydenta” została przeniesiona na koniec porządku obrad. Oszczędność czasu śledzących sesję a u osób śledzących transmisję internetową dodatkowo oszczędność transferu.
Radny na swoim profilu internetowym uzasadnił swoje działania:
„W moim przekonaniu Pan prezydent wykorzystuje ten punkt do autopromocji. Jak sama nazwa wskazuje powinno być to sprawozdanie prezydenta z pracy, a nie informacja z tego gdzie Pan prezydent bywał. Niejednokrotnie zostaliśmy uraczeni informacjami, które nie miały nic wspólnego z tematyką np: kto wziął udział w festiwalu Kaczyńskiego, jakie były wyniki ligi „Szóstek” i kto został królem strzelców lub niedawno informacja dotycząca transmisji live Michała Litwiniuka na jego prywatnym profilu. W moim (i nie tylko moim) przekonaniu to brak szacunku do radnych oraz mieszkańców. „
To jeszcze nie koniec
Radny Dzyr postanawia pójść za ciosem. Zapowiada wniesienie pisma do komisji statusowej z wnioskiem o usunięcie tego punktu z obrad rady. Jest to pokłosie obrony „informacji z pracy prezydenta”. Obrońcy argumentowali, że taki punkt zapisany jest w Statucie Miasta Biała Podlaska.
Argument dotyczący tradycji tego punktu w ogóle do mnie nie trafia. Do tej pory tradycją było aby klub opozycyjny miał swojego przedstawiciela w prezydium rady oraz przewodniczącego w komisji rewizyjnej. Skoro z tą tradycją zerwano, to dlaczego nie moglibyśmy wprowadzić nowej tradycji umieszczania comiesięcznego sprawozdania z pracy prezydenta na BIP-ie? – argumentował dalej radny Dzyr.
Bialski Portal Informacyjny – informacje wydarzenia Biała Podlaska