Strzelnica w każdym powiecie nowy program MON
Strzelnica w każdym powiecie – strzelnice mają być otwarte, prowadzone przez samorząd, to odpowiedź MON na wzrost zainteresowania działaniami pro-obronnymi i strzeleckimi. Od stycznia 2018 r. MON chce wprowadzić program związany z dofinansowaniem budowy i rewitalizacji strzelnic – poinformował w czwartek wiceszef MON Michał Dworczyk.
Strzelnice mają być otwarte dla wszystkich i znajdować się w każdym powiecie, jest to program przygotowywany przez MON, który ma obowiązywać od nowego roku. Mamy zabezpieczone środki i jesteśmy na etapie wprowadzania zmian prawnych. Jest to program związany z dofinansowaniem budowy i rewitalizacji strzelnic. Chcielibyśmy, żeby w każdym powiecie poza jedną kompanią wojsk obrony terytorialnej, jedną szkołą średnią prowadzącą klasy wojskowe, była również jedna strzelnica – otwarta dla wszystkich, prowadzona przez samorząd – zaznaczył M.Dworczyk.
Podkreślił, że strzelnice cieszą się dużym zainteresowaniem, ponieważ z jednej strony to jest rozwój strzelectwa, rozwój postaw pro-obronnych, organizacji pro-obronnych, oraz możliwość do ćwiczenia dla wojska. Jak dodał wiceszef MON obecna sytuacja strzelnic jest związana z „destrukcją”, jaka została przeprowadzona w obszarze infrastruktury Wojska Polskiego. Z ponad 200 strzelnic wojskowych, które istniały w naszym kraju, w tej chwili jest poniżej 100. Wiele z nich zostało wyłączonych, bez możliwości rewitalizacji” – zaznaczył Dworczyk. Rozmawiamy też z Ministerstwem Sportu i mamy nadzieję, że od stycznia taki program wspierania tego rodzaju inwestycji dla samorządów uruchomimy – powiedział.*
O odniesienie się do tematu poprosiłem – działającą w Białej Podlaskiej – Fundację Guardian:
Odnosząc się do doniesień w sprawie programu MON, dotyczącego budowy i rewitalizacji strzelnic przez samorządy, pragniemy, jako Fundacja Guardian, wyrazić swoje zadowolenie i zainteresowanie kolejnymi krokami w tym temacie, Cieszy nas fakt, iż ministerstwo, na wzór Węgrów, postanowiło przybliżyć strzelectwo obywatelom naszego kraju. Ta idea jest bliska celom, jakie obrała nasza organizacja tj. generowanie i wspieranie wszelkich działań promujących rozwój umiejętności w posługiwaniu się bronią palną. W dzisiejszych czasach jest to istotne, a i historia dowodzi, że warto krzewić szeroko rozumianą kulturę i wiedzę związaną z posługiwaniem się bronią.
Niestety, jak w wielu przypadkach tak i tu należy zauważyć niedoskonałości tego typu pomysłów. Sama strzelnica nie wystarczy, żeby Polacy nauczyli się strzelać. Po pierwsze należy pochylić się nad problematyką możliwości posiadania broni w naszym kraju. Obecnie obowiązujące prawo oparte jest na postkomunistycznej Ustawie o Broni i Amunicji. Roszczenia organów wydających pozwolenia na broń do zachowania uznaniowości są istotnym ograniczeniem. A nad gotowym projektem, całkowicie nowej Ustawy dostosowanej do dzisiejszych realiów, który jest złożony w Sejmie, rządzący nie bardzo chcą się pochylić. Po drugie, strzelnica to obiekt szczególny, wymagający od osób ją prowadzących znajomości tematu i posiadania stosownych uprawnień. Nie jesteśmy przekonani, że wśród urzędników samorządowych jest wystarczająca ilość odpowiedniej kadry, by takie obiekty prowadzić.
Po trzecie, sprawy finansowe związane z utrzymaniem strzelnicy. Tu, jako organizacja pozarządowa prowadząca strzelnicę, możemy podzielić się doświadczeniami. Mówiąc wprost, w powiecie bialskim, gdzie nasycenie bronią wśród mieszkańców nie jest zbyt wysokie, utrzymanie strzelnicy nie jest możliwe bez codziennej pracy pasjonatów-wolontariuszy. Z drobnych opłat wnoszonych przez tzw. wolnych strzelców, nie uzbiera się środków nawet na pokrycie podatku od nieruchomości. Fundacja Guardian prowadzi Klub Strzelecki zrzeszający strzelców sportowych, którzy stanowią około 90% wszystkich osób korzystających ze strzelnicy. Bez strzelców sportowych, strzelnica straciłaby rację bytu. Biorąc to pod uwagę, nie wydaje nam się aby „miasto” powinno zajmować się prowadzeniem strzelnicy. Musiałoby również prowadzić klub strzelecki zrzeszony pod egidą PZSS (Polski Związek Strzelectwa Sportowego – przyp. redakcji). Takie działania trzeba zlecać organizacjom, które są do tego celu stworzone. A idealną sytuacją jest, jeśli taka organizacja nie jest prowadzona w celu osiągania zysku. Tu należy działać analogicznie jak w przypadku innych obowiązków realizowanych przez samorządy np. utrzymanie czystości zleca się firmom posiadającym wiedzę i zaplecze technologiczne do wywożenia nieczystości.
Fundacja Guardian jest gotowa do podjęcia współpracy, jeśli samorząd chciałby posiadać własną strzelnicę. Dysponujemy kwalifikowaną kadrą oraz odpowiednim zapleczem. Tu należy zwrócić uwagę na to, że strzelnica realizująca społeczne zadanie rozwijania umiejętności strzeleckich okolicznych mieszkańców, powinna, poza odpowiednim obiektem, posiadać również magazyn broni i broń obiektową. Organizować zawody strzeleckie, eventy, wystawy broni itp. Tu również potrzebne są odpowiednie zasoby ludzkie i sprzętowe.
Mamy nadzieję, że prezentowany przez MON projekt umożliwi naszemu samorządowi wparcie Fundacji Guardian przy realizacji celu jakim jest rozwijanie umiejętności mieszkańców naszego powiatu w bezpiecznym posługiwaniu się bronią palną.
z wyrazami szacunku
Zarząd Fundacji Guardian
Biała Podlaska
*Źródło: MON
Robienie mięsa armatniego.
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Marku Twain, nadal tak uważasz? Polecam https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/opinie/genera%c5%82-zwolniony-przez-macierewicza-o-katastrofalnej-sytuacji-polskiego-lotnictwa/ar-BBEJOB8?li=BBr5MK7